JA DBAM NAWET O PLUSZOWEGO ZŁOCIENIECKIEGO KRÓLIKA , KTÓRY PODCZAS ZWYCZAJOWEGO BUSSINGU Z ZESPOŁEM PÜDELSI , PADŁ OFIARĄ MOLESTOWANIA.KRÓLIK ZROBIŁ SIĘ NERWOWY, POPADŁ W SILNĄ DEPRESJĘ , W KOŃCU ZASNĄŁ NA MOIM RAMIENIU.......CZEKAM AŻ ZMIENI SIĘ S Z POWROTEM W PIĘKNĄ SYRENĘ....
Legenda o Złocienieckiej Syrenie
Było to dawno dawno temu
Może 400 lub 500lat temu
sexi syrena żyła w jeziorze
włosy czesała, pięknie śpiewała
jej ciało piersi i ramiona
w słońcu Złocieńca nabrało rumieńca
rybacy stawali patrzyli w osłupieniu
widząc jej nagość na wielkim kamieniu
wyciągnięta z wody omotana sieciami
błagała przerażona lecz jej prośby na nic
rybacy nie mieli nic do powiedzenia
proboszcz pragnął Syreny i jej nawrócenia
trzymał ją w chłodzie o chlebie i wodzie
prosiła o wolność pięknie mu śpiewała
modłami nawracał boginkę pogańską
na wiarę na wiarę na wiarę chrześcijańską
kiedy syrena tak w niewoli trwała
pieśni kościelne nawet mu śpiewała
pragnęła tylko powrotu do jeziora
ksiądz nieugięty był w swoim uporze
a dziwne rzeczy działy się w jeziorze
ryby i raki się pochowały wody jeziora opustoszały
rybakom głód zaglądał w oczy
ksiądz poił syrenę święconą wodą
Syrena zamknięta w kościelnej piwnicy
przepełniona rozpaczą zawodziła nocami
pewnej nocy rybacy nie wytrzymali
chwycili za siekiery i drzwi porąbali
Syreny niestety nie uratowali
Czarownica i diabeł się zlitowali
Zamienili Syrenę w Zająca
A Zająca w kamień
REF
STOI JAK DROGOWSKAZ
USZAMI POKAZUJE
PODRÓŻNYM DWIE DROGI
DO MIASTA WSKAZUJE
ZŁOCIEŃSKA SYRENA
ZAMIENIONA W KAMIEŃ
ZŁOCIEŃSKA SYRENA
ŚPIEWA NOCAMI
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz